Leniwy dzień dzisiaj, ta pogoda chyba na mnie tak wpływa. Za mną już krótki spacer, ale pewnie znowu się wybiorę, bo dzisiaj jakoś mam nastrój na łażenie
Po rozłożeniu choinki stwierdziłam, że nie mam gdzie kręcić hula hopem - musiałabym za każdym razem przestawiać stół ale tak to jest jak się kupi duuużą choinkę do małego mieszkania na razie przerzucę się na stepper, jak mi się znudzi, to będę kombinować
A teraz mnie czeka sprzątanie - nie wiem jak to jest, że wczoraj Luby wysprzątał wszystko na błysk, a dzisiaj już meeega bałagan więc ruszam do boju z bałaganem
Oleeeenka
17 grudnia 2011, 20:44Bałagan to się normalnie sam robi.... oj tam oj tam...duże choinki są fajne ...choć są duże i nie ma jak się ruszyć w pokoju :)