Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 99 :)



Jak można było się spodziewać przytyłam, ale na szczęście nie przekroczyłam 70 kg, jest 69,3. Z motywacją nadal kiepsko, tym bardziej, że się zmieściłam w moje stare dżinsy, które ostatnio nosiłam chyba z 3 lata temu. 

Moje dzisiajesze postanowienia - od dzisiaj wracam do codziennych wpisów do tego pamiętnika, to mnie powinno zmobilizować do ćwiczeń i do trzymania się diety, pozatym do walentynek chcę na wadze zobaczyć mniej niż 68 kg.

Dzisiaj z dietą nawet dobrze, chociaż raz zgrzeszyłam - zjadłam pół filiżanki płatków nestle fitness (czekoladowych) - Luby mi je kupił, myśląc, że mi pomogą w odchudzaniu - ach ta odchudzająca moc węglowoadów prostych z czekoladą hehe 


  • coraz.bardziej.piekna

    coraz.bardziej.piekna

    2 lutego 2012, 19:30

    :* powodzenia :**

  • Kama1988

    Kama1988

    2 lutego 2012, 17:09

    Tak patrzę na moje biodrówkowe jeansy...chyba w nie nie wejdę...ma nadzieję, że za 2 miesiące, będę mogła się w nie wcisnąć.. Pozdrawiam :)