Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 8


Mięśnie się zregenerowały zdecydowanie, aż za bardzo. Jednakże byłam na "wyjeździe", gdzie nie miałam możliwości na własną aktywność fizyczną. Wieczorami jedyne co robiłam to padałam jak mucha.

Od jutra wracam do swojej aktywności :) bo widzę/widziałam rezultaty :)