Dawno, a raczej bardzo dawno mnie nie było :( Praca, praca, praca i jeszcze raz praca :( Waga pół kilo wyższa :( Ale za to byłam w sobotę biegać :D może nie za długo, ale powoli zaczynam się rozkręcać :D Mam superancki zbiornik retencyjny wybetonowany do o koła także super się biega :D Trzymajcie kciuki :)
Zmykam się szykować i o 19 startuje. Kto biega dzisiaj ze mną ?
Zostawcie jakieś motywacyjne komentarze, to zawsze pomaga i napędza do dalszej pracy :)
Buziaki