Wczoraj miałam pierwsze zajęcia. Było naprawdę świetnie. Tylko 4 osoby, więc kameralnie, instruktorka super, energiczna, sympatyczna, a jakie ma ciało, pozazdrościć. Też takie będę mieć.
Jutro cardio, w środę idę do kina z P. na "Życie Pi", w czwartek cellu stop, a w piątek siłownia i bieżnia, orbitrek i rowerek :). Zdam relację oczywiście .
Najgorzej sprawa ze zdjęciem. Samowyzwalaczem się nie da, bo nie mam aparatu, mój aparat w telefonie nie działa, więc zostaje tylko aparat w telefonie P. Oby się udało
roogirl
18 stycznia 2013, 00:10Ależ pracowite dni się szykują :) Trzymaj się i powodzenia.
pitroczna
16 stycznia 2013, 16:58fajny plan! powodzenia!:)
MmadziulaAAA
15 stycznia 2013, 23:12Na pewno się uda, tylko się nie zniechęcaj i nie poddawaj! Ale mega urozmaicony plan ćwiczeń;) zazdroszczę!!! ja ma czas tylko na rowerki;/