Hejka :)
Z okazji walentynek postanowiłam sprawić sobie najlepszy prezent, czyli poćwiczyć. I chociaż ostatnio mam jakiś kryzys i totalnie nic mi się nie chce, to dzisiaj wyrobiłam wszystko, co sobie zaplanowałam i jestem zadowolona. A do tego kupiłam sobie sportowy stanik, taki zwyczajny, ale śliczny. Ćwiczenie w nim to sama przyjemność! Byłam cała mokra, ale czułam się świetnie.
mały spis ćwiczeń z ostatnich dni:
wtorek, 11 luty: Tiffany boczki, Mel B abs i pośladki
środa, 12 luty: Tiffany boczki, Mel B abs i pośladki, 35 minut na orbim
przedwczoraj: Tiffany boczki, Mel B abs i pośladki, 50 minut na orbim
dzisiaj: Tiffany boczki, Mel B abs i pośladki, 60 minut na orbim! :D
Tak z innej beczki - jutro mam olimpiadę z polskiego. Od 9 do mniej więcej 15:30. Tak strasznie mi się nie chce... polega ona na tym, że pisze się tekst typu maturalnego, a następnie test gramatyczny. Na ten pierwszy jest sporo czasu i potem przerwa, myślę, że jak skończę wcześniej to obskoczę pobliską galerię i może coś zakupię przed gramatyką. Zamiast się uczyć planuję zakupy, haha No ale zrozumcie mnie, rzadko bywam w Rzeszowie, mieszkam jakieś 40km od niego, więc jak już jadę to trzeba to w pełni wykorzystać ;p
Co jeszcze u mnie? Czekam sobie na zdjęcia ze studniówki. Była 18 stycznia, a zdjęcia dopiero w przyszłym tygodniu. No ile można! Chcę sobie wywołać duuużo zdjęć i powiesić na ścianie w pokoju, bo mam korkową ścianę. Takie moje małe marzenie wreszcie będzie zrealizowane :D
O i specjalne podziękowania dla pozytywnej16 - tak mnie zainspirowałaś tym, że ćwiczysz callanetics i że masz takie efekty, że zaczęłam o tym czytać, obczajać filmiki i stwierdziłam, że zrobię sobie wyzwanie callanetics w marcu. kochana, dzięki Ci wielkie! :*
wybaczcie, że ostatnio zaniedbuję wasze pamiętniki, to przez naukę i brak czasu. ale nadrobię! :)
bez słodyczy:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28
fitnessmania
8 kwietnia 2017, 18:57Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
domcia177
23 lutego 2014, 15:54kopiuje link do grafiki i wklejam zdjecie w tym środkowym :D studniowka - ta niepewność jak sie czeka na zdjecia i film :D
Anowela
19 lutego 2014, 20:22ohh, właśnie po zdjęciu aparatu jak się patrzy później na zdjęcia przed i po to niesamowita różnica zawsze, jestem ciekawa na ile ortodonta wystawi mi przewidywalny czas noszenia. Hmm tak wiem, że papkowate jedzenie, miałam usuwane dolne ósemki i teraz przed aparatem czeka mnie usunięcie 2 górnych ósemek i dziewiątki. Czyli hura tylko papki do jedzenia, jogurtów nie mogę jeść ale mam blender na szczęście *.*
Anowela
17 lutego 2014, 23:11będę miała :)
pozytywna16
15 lutego 2014, 11:27czekam na zdjecia ze studniówki kochana ^^ :D
zdemotywowanaa
15 lutego 2014, 11:03ćwiczeenia z okazji walentynek to najlepsze co może być, coś dla duszy i ciała:D a zakupki też by mi sie przydały. Pochwal sie co kupiłaś :)
cludiix.
15 lutego 2014, 02:43ja właśnie oczekuję mojego stanika sportowego, bo już sobie zamówiłam! :) powodzenia na olimpiadzie! :*
naughtynati
14 lutego 2014, 23:13to powodzenia jutro! ;)) ja też jak kupiłam sobie ładny stanik sportowy, to motywacje dostałam do ćwiczeń ;D pozdrawiam! :**