Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Odchudzanie bez odchudzania


Cześć.  

Konto na vitalii założyłam w 2013 roku jako młody szczyl,( z ciekawości, chęci schudnięcia , znalezienia nowych informacji dotyczących zdrowego odżywiania bla bla bla). Dzis, kiedy minęło już prawie 6lat jestem zupełnie inną osobą. Przeraża mnie mój stan umysłowy który wtedy sobą reprezentowałam. 

Dieta którą sobie stworzyłam była glodowa, mimo wszytko miałam w sobie wielką siłę woli . Wtedy jednak schudłam za dużo bo przy wzroście 162cm doszlam do wagi 53kg. To absolutnie nie było dla mnie dobre. Moja waga przez wiele lat chwiała się od 53 do 67kg. Ciągle ponoszę konsekwencje tych złych wyborów. 

Jednak... Dzisiaj jestem już duża i znacznie mądrzejsza :)

Po kilkuletniej bulimii ,mogę powiedzieć że poukładałam to sobie wszystko w głowie (dzięki blogowi wilczoglodnej, gorąco polecam).

Wiem już o co chodzi w tym całym jedzeniowym zamieszaniu. Po tylu latach ..teraz wiem.

Tytuł mojego wpisu świadczy o moim aktualnym pojęciu dotyczącym - odchudzania-checi zrzucenia paru kg- lepszego zdrowia i samopoczucia. 

Po świętach i wszystkich ostatnich imprezach czuje się fatalnie.przejedzona (kurde no jestem łasuchem i lubię słodkie) :P ale moje samopoczucie po tym nie lubi.

To co służy mi najbardziej to właśnie zdrowe jedzenie +jakiś tam ruch .lubię spacery.

Żadne diety cud.  Żadne obcinanie kcal. Należy jeść wedle własnego zapotrzebowania i to jest gwarantem zdrowia duszy i ciała. Jedząc około 2100kcal chudłam i czułam się rewelacyjnie . I to jest właśnie mój plan na życie . Nie tylko na ten rok (rok to za mało). :)

Wracam tutaj gdyż pamiętam ile frajdy sprawiało mi pisanie tego pamiętnika, czasami zrobienie jakiegoś zdjęcia. Obserwowanie waszych pamiętników . No czad. :D och to były czasy !!! 

Czuje się dobrze . Chce też wyglądać lepiej. Mój organizm domaga się zrzucenia tych dodatkowych 6kg czy ileś tam . :)  A ja chcę mu to dac.

Dołączyłam do super grupy wsparcia .dziękuję za przyjęcie mnie moja imienniczko :*

Niech to będzie dla nas owocny czas.

Pozdrawiam wszystkich.

  • fatsecret

    fatsecret

    3 stycznia 2019, 23:47

    Super, że wyciągnęłaś wnioski i tym razem nie popełnisz wielu kluczowych błędów :) powodzenia!