Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
strach....


Witajcie,
dzisiaj jestem przerażona. Zjadłam rano jogurt (88kcal), a potem bułkę sezamową (była wielka więc jej daję 400kcal). No i przestraszyłam się, że skoro już tyle zjadlam a do końca dnia jeszcze sporo czasu to co potem zrobię???? ale na szczęście potem były ćwiczenia (skakanka i przysiady i chce jeszcze poćwiczyć brzuszki) i teraz obiadek (kasza gryczana z warzywami ok 300kcal). No i jest ok. Ale to co mnie najbardziej przeraża to zbliżające się święta. Co będzie jak nie wytrwam postanowienia???? Co bedzie jak się złamie i zacznę się objadac tymi pysznosciami??? :((( Nie boicie sie tego? Ja wiem, że moje postanowienie teraz, nie jest super mocne i boje się, że nie wytrwam i całe to moje odchudzanie i ćwiczenia pójdą się p....!!!! Do tego dochodzi to, że od jutra zaczynam tradycyjnie piec ciastka na Święta (maślane, pierniki, z marmoladą) a potem będę piekła ciasta.... brak słów!!! Dwa lata temu nie wytrzymałam.. przed samymi świętami się złamałam.... a do osiągnięcia sukcesu niewiele mi brakowało :((((((( Boję się, że sytuacja się powtórzy i znowu polegnę......

  • malgorzaata

    malgorzaata

    14 grudnia 2011, 22:26

    teraz tak łatwo się nie poddam :) za dużo mnie to kosztuje i za bardzo mnie mobilizujecie :) Na chwilę obecną tylko jeden cel może zatrzymać moje odchudzanie, ciąża. Co do serum póki co stosuje go drugi dzień. Bardzo rozgrzewa miejsca w które go wcieram więc mam nadzieję zadziała :). Robie zawsze co tydzień fotki więc będzie jakieś porównanie :)

  • monica31

    monica31

    11 grudnia 2011, 17:47

    hmm kiedyś biegałam codziennie, teraz staram się iść pobiegać dwa razy w tygodniu, ale myślę, ze muszę to zwiększyć, tym bardziej, ze warunki pogodowe są super. Wcześniej po bieganiu plus dieta zjechałam sporo, wiec warto :))))

  • jagodazlasu

    jagodazlasu

    11 grudnia 2011, 10:11

    W święta będziemy zwyczajnie cieszyć się Świetami :) Więc odstępstwa od diety nie będą niczym złym :) A po nich zabieramy się do pracy i tyle.Będzie dobrze :) Zaczynasz biegać? :)

  • malgorzaata

    malgorzaata

    9 grudnia 2011, 19:09

    ja również się tego boję, no ale co zrobić. Obiecałam sobie, że jeśli polegnę na święta to zaraz po ostro biorę się za siebie. Oczywiście jednak postaram się zachować umiar w jedzeniu :)

  • jolka31972

    jolka31972

    9 grudnia 2011, 18:22

    Wytrwałości,myśle że w święta większośc z nas zgrzeszy,powodzenia !!!