Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
78 dzień


Waga zaczęła mi szaleć. Nie wiem czy to już zastój czy jak, chyba przy mojej tuszy to raczej za szybko, a może i nie? Leciutki dołek był, ale poprawiłam koronę i zasuwam dalej. To już (albo dopiero) 78 dzień mojej nowej JA. Poprawiam koronę i idę dalej. 

W szafie czekają na mnie ciuchy rozmiaru 44-46, wiele z nich praktycznie nowe, mało co noszone. Straszne że tak przytyłam. Ale kiedyś je ubiorę, nie za tydzień czy dwa... Za parę miesięcy będą idealne. Zaczęłam trochę wymieniać garderobę na mniejszą. Moje ubrania to 52, mam też jakieś pojedyncze sztuki 54. Teraz kupiłam szorty w rozmiarze 48 oraz 50, firma ta sama, inny krój i pewnie dlatego oraz parę bluzeczek rozmiaru 48. To mnie strasznie cieszy ! Muszę kupić też strój kąpielowy jednoczęściowy. Rok temu kupiłam dwa, dla mnie były idealne, chyba jeszcze takich nie miałam, w których tak super bym się czuła i byłam przekonana że w tym roku też one mi posłużą. Klapa, nie powiem cieszę się bo schudłam i są one na mnie za duże. Ale teraz lekki stres bo 48 wychodzą mi piersi bo za mały , 50 coś nie tak a 52 też piersi wychodzą bo za duży... Testuje dalej. 

Za jakiś czas pewnie zrobię sobie zdjęcia porównawcze. Chodź nie powiem nie lubię być "modelką". Ale chciałabym mieć "pamiątkę" porównawcza i również się Wam pochwalić. Wprawdzie pewnie nie odważę się tu dać fotek w bieliźnie czy stroju kąpielowym, ale w ciuchach czemu nie? 


Już 3 sierpnia zaczyna się dla mojej rodziny przygoda wakacyjna. Potrawa cały miesiąc. Pojedziemy do męża, cieszę się że Berlin znów zobaczę i nie mogę się doczekać przeprowadzki, czeka też na nas Hiszpania (Teneryfa), polskie morze i jak się zorganizujemy to polskie góry. Pożyjemy, zobaczymy. To już tuż, tuż. Cieszę się, że aż tyle będziemy razem,że coś fajnego przeżyjemy. 

Do miłego! 



  • Ta-Zuza

    Ta-Zuza

    24 lipca 2024, 08:37

    Może zamiast jednoczęściowego stroju spróbuj tankini - wtedy możesz dobrać górę i dół osobno, albo dokupić dół do pasującej góry?

    • Monika123kg

      Monika123kg

      24 lipca 2024, 15:32

      Miałam już tankini, również z wersja ze spódniczka. Jednak to nie dla mnie 😊

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    24 lipca 2024, 07:30

    Obyś szybko je wykorzystała 😊

  • KatarzynaXXL

    KatarzynaXXL

    23 lipca 2024, 22:47

    Brawo tyle dni już za tobą! Jak ja ci zazdroszczę tego urlopu!!! Buziaczki ❤️

    • Monika123kg

      Monika123kg

      23 lipca 2024, 23:08

      Kasiu ♥️♥️♥️

  • iness7776

    iness7776

    23 lipca 2024, 22:23

    Miesiąc wakacji brzmi imponująco ☺️. Odpoczywajcie i ładujcie baterie.

    • Monika123kg

      Monika123kg

      23 lipca 2024, 23:07

      😘😘😘 Dziękuję

  • PACZEK100

    PACZEK100

    23 lipca 2024, 21:20

    Świetnie że nosisz mniejsze rozmiary to bardzo cieszy. Udanych wakacji:)

    • Monika123kg

      Monika123kg

      23 lipca 2024, 22:07

      Dziękuję ♥️ mniejszy rozmiar motywuje.

  • JeszczeRAZ!

    JeszczeRAZ!

    23 lipca 2024, 20:53

    WOW ! Miesiąc wakacji brzmi super !!!!!! ;-))) A zastój może się zdarzyć na każdym etapie... Ja miałam zastój prawie 4 tygodnie i było to właśnie coś koło właśnie 11-12 kg - także podobnie.

    • Monika123kg

      Monika123kg

      23 lipca 2024, 20:59

      Ooojjjj 4 tygodnie? Jesteśmy silne i pokonamy to.

    • JeszczeRAZ!

      JeszczeRAZ!

      23 lipca 2024, 22:21

      Tak. To było chyba 3.5 tygodnia a potem zaczęło znowu spadać. Teraz też będę miała chyba mały zastój coś czuje....

  • waskaryba

    waskaryba

    23 lipca 2024, 20:32

    Ale szkoda że nie wstawiasz fot przecież bez twarzy można by było. Ja już tak zrobiłam i to jest dobry kopniak do działania i na straży tego ogromu wyrzeczeń pracy dyscypliny.

    • Monika123kg

      Monika123kg

      23 lipca 2024, 20:35

      Chyba do tego nie dojrzałam. Chodź ostatnio jak tu pisałam fotki swoje porównawcze parę razy dałam.

    • waskaryba

      waskaryba

      23 lipca 2024, 20:42

      Ja zachęcam a jak coś można zawsze usunąć. Mi to pomogło. Bo głową wypiera czasem realia a te realia wpływają na nasz sposób zachowawczy...ja na szczęście ruszyłam i nie dam się mam nadzieję ogromną że sukces nastąpi pilnuje menu w Fitatu a jak mam kryzys patrzę na te foty że odwrotu nie ma. One pomagają i mi i tym którzy czasem są na podobnym peronie ci ja dla motywacji chęci i poczucia wiary że może się udac... Zachęcam

    • Monika123kg

      Monika123kg

      23 lipca 2024, 20:58

      Może się odważę szybciej niż myślę 😂