Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jak się wali...


To się wali na całego. U mnie totalna kicha. Mam nadal problem z uchem. Nadal nie słyszę, chodź głuchota nie jest już tak uciążliwa. Na chwilę obecną stosuje specjalny balonik do wyrównania ciśnienia w uchu, szwecki wyrób który został mi polecony przez jednego lekarza. Dopiero mam go u siebie jakieś 5 dni, nie ma póki co efektu. Wizyta u laryngologa tuż, tuż. Prawdopodobnie czeka mnie też wizyta u podologa. Zagapiłam się i źle obcięłam pazur. Prawodpobnie wrasta... Ale moje dolegliwości to pikuś. Od piątku żyjemy w mega duży stresie. Zaczęło się od dziwnej zmiany na pośladku u syna. Po weekendzie mieliśmy umówić się do lekarza by jednak zobaczył to fachowiec i nas uspokoił. Weekend gorączka, ból, zmiana urosła i w niedzielę wieczorem  pojechaliśmy na izbę przyjęć bo zmiana pękła, krew, ropa, odór. Lekarka (rozumiem że nie ma lekarzy, ale ja po polsku... Ona praktycznie ciągle po ukraińsku, mało co zrozumiałam). Powiedziała że dobrze że pękło, wypisała antybiotyk i powiedziała żebym w poniedziałek poszła do rodzinej po skierowanie bo dobrze by było by była kontrol chirurga. Potem była misja szukania nocnej apteki bo u nas taka została zlikwidowana. Najbliższa w jedną stronę to 35 km. Lek kupiony, ale po 1 dawce, nie wiem czemu nie od razu, bo zawsze czytam przed przyjęciem leku ulotkę zajrzałam do ulotki z tak że antybiotyk na zapalenie ucha, płuc, krtani... Nieźle! Wkurzona byłam na maxa. W poniedziałek telefon do rodzinnej że potrzebuję skierowania, ale ona nie da mi od ręki bo musi młodego zobaczyć i żeby przyszedł w środę w południe. Że co kurde? Kiedy nie wyrabiam ze zmianą opatrunka, krwi mnóstwo i Prawodpobnie ropa, dużo smrodu?! A tu wizyta w środę i cholera wie kiedy będzie chirurg bo pewnie swoje odczekać będzie trzeba. Tak więc spakowałam dzieciaka i pojechałam do chirurga prywatnie. Okazało się że antybiotyk jest z kosmosu, co sama podejrzewałam. Powiedział że u syna potrzebny jest chirurg a nie antybiotyk bo to za mało, to nie pomoże. Lekarz (pracuje on w naszym szpitalu i też jest w poradni chirurgicznej) był w szoku że nas od razu nie dali na oddział chirurgii, tylko puścili do domu. Nie potrafi też zrozumieć dlaczego tak długo czekam aż rodzina da skierowanie. Ja też tego nie kumam. Jutro w południe jest rodzina, jest straszna, mam nadzieję że cyrków nie będzie i skierowanie da. W każdym razie nie odpuszczę. Jestem już z tym lekarzem umowiona, że jak będę mieć skierowanie to mam umówić młodego na czwartek. On wtedy ma dyżur, dał mi świstek do rejestracji że mają go zapisać do niego na wizytę, więc nie powinno być tutaj problemu. Cieszę się że to on zrobi ten zabieg, bo to dobry specjalista. Stresuje mnie ten zabieg z tych emocji nie zapamiętałam wszystkiego. Na pewno będzie miał czyszczenie, nacinanie etc. Modlę się o czwartek, chcemy by było już po wszystkim. Dziecko cierpi bo to boli, nie może normalnie funkcjonować, nie wspomnę że opatrunki trzeba zmieniać z prędkością światło. 


Waga poszła u mnie w górę o niecały kilogram. W tym tygodniu powinnam dostać okres, więc luzik. 


Chyba ostatnie w tym sezonie. Z ogrodeczka taty 



Też od taty. 



Śniadanie - jogurt naturalny z truskawkami i kabanosy 

Obiad - ryba i surówka 

Podwieczorek - jogurt, borówka, miód oraz ciasteczko keto 

Kolacja - tost i avokado 




  • asia.ka

    asia.ka

    2 października 2024, 20:27

    Współczuję, trzymajcie się!

    • Monika123kg

      Monika123kg

      2 października 2024, 21:31

      ♥️♥️♥️

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    2 października 2024, 20:07

    Orzechy laskowe w tym roku bardzo obrodziły. Biedny syn musi tyle cierpieć przez durne przepisy NFZ

    • Monika123kg

      Monika123kg

      2 października 2024, 21:31

      Jakoś tak zawsze z tymi orzechami, owocami taka kratka bo jest super diany zbiór, a raz kicha... A NFZ pod ścianę i biczowanie

  • niunius100

    niunius100

    2 października 2024, 17:46

    Ciekawe czy u synka to nie będzie to samo co u mojego czyli przetoka okoloodbytnicza.Zdtowka!

    • Monika123kg

      Monika123kg

      2 października 2024, 21:30

      Napiszesz coś więcej? Jak zabieg? Dochodzenie po?

    • niunius100

      niunius100

      3 października 2024, 07:18

      Miał 13 miesięcy kiedy pojawiła się jakby krostka zgrubienie pod skórą na pośladku.2 krotnie antybiotyk podany i nie pomógł.Pierwszy zabieg oddessanie ropy,po tygodniu kolejny zabieg tym razem już chirurg sprawdzał przyczynę,okazało się że syn miał dodatkowy kanał odbytu,zamknęli ten kanał zaszyli i po problemie .Dzis już jest 13 lat po zabiegu i zero problemów

  • ognik1958

    ognik1958

    2 października 2024, 12:15

    Wiesz trza se robić bilansik po jadle pomniejszone o metabolizm i spalanie podczas ćwiczeń by było te 300...400 kcal i tak z roczek i słać meldunki tak co tydzień o przestrzeganie dietki i... Zwalce kilogramów... Można.... można a ćwiczenia np jak ja chodzenie do pracy z kapcia i na chatę i.... Dodatkowo przestrzeganie czynników sprzyjających chudnięcia i.... Dało się nie tylko schudnąć ale i to utrzymać już 3.5 kroczków powodzenia

  • Maratha

    Maratha

    2 października 2024, 11:40

    Biedny dzieciak. Wspolczuje. Trzymajcie sie i zdrowiejcie wszyscy

    • Monika123kg

      Monika123kg

      2 października 2024, 21:29

      ♥️♥️♥️

  • KatarzynaXXL

    KatarzynaXXL

    2 października 2024, 09:02

    O jeny współczuję! Lekarze to dramat u nas jest tak samo....dużo zdrówka dla syna

    • Monika123kg

      Monika123kg

      2 października 2024, 10:46

      Kasiu jeszcze trochę i będziemy padać jak kaczki.. Dziękuję kochana ♥️

  • rybka82

    rybka82

    2 października 2024, 06:56

    Współczuję! Dużo zdrowia dla Was!

    • Monika123kg

      Monika123kg

      2 października 2024, 10:46

      Bardzo dziękuję 😘

  • Gramatyka

    Gramatyka

    2 października 2024, 05:42

    Co za koszmar.

    • Monika123kg

      Monika123kg

      2 października 2024, 10:45

      Brak słów normalnie.

  • BurzauJarmuza

    BurzauJarmuza

    1 października 2024, 22:07

    To nie był czyrak? Mój ojciec miewał i opis brzmi dokładnie tak.

    • Monika123kg

      Monika123kg

      2 października 2024, 00:25

      Na razie podejrzenie torbieli włosowatej. Ale dowiemy się dopiero po dokładniejszych h badaniach.