Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Miałam się tu trochę .....
16 sierpnia 2012
już miałam poukładane w głowie co mam tu skrobnąć więc po powrocie do domu załączyłam laptopa i co? I wena znikła Natrafiłam zaraz na ciekawy artykuł na Onecie "Biała Dieta" zaraz na pierwszej stronie. Wszystko o działaniu produktów mlecznych oczywiście tych nisko tłuszczowych na nasz organizm. Nie myślę się tu rozpisywać na ten temat, ale jeśli któraś z Was jest zainteresowana to niech żuci okiem. Moim zdaniem warto. A co do mojej dzisiejszej dietki to było: kawa parzona z mlekiem 1,5% 0,5 l maślanki 1,5% udko z kurczaka wędzone oczywiście bez skóry kefir 330 g 1,5% jogurt śliwkowy 400 g 0% tłuszczu i cukru puszeczka łososia w sosie własnym 4 jajka gotowane bez żółtek ok 1,5 l wody niegazowanej Jutro mam dzień wolny od pracy mimo to czuję że będę zabiegana, jest parę spraw urzędowych do pozałatwiania ,więc nie wiem czy się cieszyć z dnia wolnego czy też nie!?
WIDZĘ że czytałyśmy to samo-tylko wiesz z tym białkiem to też przesadzać nie można najlepiej jeść na kolację...albo przed jakimiś większymi ćwiczeniami...
U mnie nadmiar spowodował powiększenie sie pajaczków na ogach
Halva
17 sierpnia 2012, 09:37WIDZĘ że czytałyśmy to samo-tylko wiesz z tym białkiem to też przesadzać nie można najlepiej jeść na kolację...albo przed jakimiś większymi ćwiczeniami... U mnie nadmiar spowodował powiększenie sie pajaczków na ogach
domino71
16 sierpnia 2012, 21:22Ja mam takie doświadczenia, że jak jem nabiału za dużo (czytaj - więcej niż w 1 posiłku) to nie chudnę, jednak laktoza to tez cukier...