Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie wiem czy nie zgłupiałam?!


Wreszcie kupiłam kieckę. Zdjęcia wrzucę jutro. Nie było jakiegoś super wyboru, chyba że w sklepie z sukienkami od 250zł ,albo między rozmiarami S/M, ewentualnie krótki rękaw. Co w moim przypadku odpada z powodu "motylków" Moim skromnym zdaniem poszłam na całość, i jestem posiadaczką sukienki w panterkę. No nie jestem do końca przekonana co do tego wyboru choć dobrze się w niej czuję i ponoć dobrze wyglądam (zdaniem domowników, mąż jeszcze mnie nie widział bo go nie ma )
W piątek ma być nowy towar, więc umówiłam się z panią na ewentualną zamianę
Dietkowo cienko:
2 kawy rozpuszczalne z mlekiem 1,5%
serek granulowany3% (opakowania ekonomiczne omijam wielkim łukiem)
 puszka łososia w sosie własnym
kefir 350ml 1,5%
jogurt naturalny 150g 0%
pół litra wody niegazowanej


  • ilonol

    ilonol

    22 listopada 2012, 14:40

    Uwielbiam panterki... sukienki nie mama, ale 2 sweterki tak. Czekam na zdjecia.