Majster też mi się opierdziela, w takim tempie to do wiosny nie skończy tego remontu. Położył dopiero połowę płytek. Tak to jest ze znajomymi
Czeka mnie jeszcze wywiadówka u młodszego więc dwie godziny dzisiaj wyjęte z życiorysu
Dietkę trzymam. Co do wczorajszego dnia:
3 kawy rozpuszczalne z mlekiem 1,5%
jajecznica z 3 jajek
miseczka barszczu ukraińskiego Hortex
sałatka z jajka płata śledzia i warzyw gotowanych
2 kubki mleka
4 kubki czerwonej herbaty
Idę stworzyć jakieś korytko na dzisiaj, muszę się spinać jak chcę wykonać dzisiejszy plan zajęć
ulka1970
8 stycznia 2013, 15:45Pamiątka ślubna... dobre. Jakieś skąpe te Twoje menu, albo może ja za dużo jem . Ważne żeby chudnąć. Miłego wieczoru.
ilonol
8 stycznia 2013, 12:19Niestety coś z tym czasem u nas kobiet nie tak........ciągle nam go brakuje......