Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: dwa tygodnie z źyciorysu
15 kwietnia 2012
wypadłam odrobinę, jako że święta były, a potem wyjazd, a potem liczne wizyty itd. Dieta gdzieś była, ale raczej stosowałam zdrowy umiar, no i biegałam. No i tyle, że schudłam kolejne pół kilo :-) No nie wiem, czy jest się czym chwalić :-)
majarzena
16 kwietnia 2012, 14:45Oj jest zdecydowanie, gratulacje:)
takasobieja100
15 kwietnia 2012, 10:55Zawsze to pol kilo mniej :) Gratulacje!