Po wczorajszej porażce wiedziałam, że ani dziś ani jutro nie mogę się poddać nawet gdyby jedzenie samo chciało mi wejść do buzi :P W związku z tym moje dzisiejsze menu jest znośne ( jeśli chodzi o kalorie jest dobrze- jeśli o jakość jest prawie dobrze:P)
Menu:
śn 10:00 - 160 kanapka, 160 jabłka, 50 mandarynka
2 śn 12:40- 150 kanapka, 10 kawałek kiełbaski, 205 kcal pół tabliczki bąbolady
ob- 15:50 -230 ryż z kurczakiem, 70 surówka colesław
podw19:30- 160 kcal twarożek
= 1200 kcal
Nie będzie dziś kolacji między innymi dlatego że wstałam dość późno, a poza tym trzeba oszczędzać kalorie po wczorajszym :) Mam ambicję żeby to nadrobić :) Więc uśmiech na buźki i do przodu dziewczynki :) !
zakochanaanka
30 grudnia 2012, 08:55dużo czekoladki :P ja mam taką zasadę: jem dziennie 2 kostki GORZKIEJ czekolady. każdego dnia. ;) Ale wiadomo że każdy ma gorsze dni :)
luthiensiannodel
29 grudnia 2012, 20:08no i super ;) dużo jedzenie i czekolada, a kalorie odpowiednio. taka dieta najlepsza ;)
Inkaa93
29 grudnia 2012, 16:12super, tylko tak dalej :)