Chyba jednak jestem zmienna co do tego pisania tutaj. Odezwę się jak już będą postępy lub jeśli się załamie.Będę na razie robiła pomiary, wiecie idzie wiosna i jestem dobrej myśli!:)Jestem głodna czasami w nieodpowiednich porach, ale daję sobie z tym radę:)..może nie będzie tak źle i jak następnym razem odezwę się będę miała za sobą chociaż jeden kilogram mniej:) Z tym pozbyciem się będzie ciężko bo wiem, że moja waga uparcie będzie stała w miejscu, ale przecież ważne, że się staram:) Nie wszystko łatwo przychodzi:)
x001x
9 kwietnia 2013, 01:46Rozłó tak posiłki, żebyś nie była głodna. Czekamy na efekty. Powodzenia!