Wczoraj zaczęłam robić 6 W, dzisiaj będzie kolejny dzień. Jeszcze nie zaczęłam biegać i szczerze mówiąc jak widzę tą pogodę to nawet nie chce mi się myśleć o bieganiu :). Ale jak to się mówi "prawdziwemu biegaczowi" nawet pogoda nie przeszkadza:) muszę zadzwonić do siostry i umówić się z nią na kilka kółeczek w parku zawsze to raźniej :) Mam tez nadzieję, że nie skończy się to spacerkiem z małym plotkowaniem
Visana
12 kwietnia 2012, 17:39Hehe, co tam te kilka kropel deszczu, trzymam kciuki:)