Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niezorganizowany tydzień :)




Hej kochani :)

No ten tydzień mam trochę  niezorganizowany i dziś mi się nie udało wykonać
ćwiczeń ale rowerek jeszcze postaram się  zaliczyć :)
Wczoraj też późno na rowerku jeździłam wiec dziś też tak mogę :)
Mój Piotrek ma tydzień urlopu i tak mi psuje mój plan dnia
że nawet nie ma pojęcia 
Nawet posiłki mam winnych godzinach niż zazwyczaj :)
No cóż muszę wytrzymać do poniedziałku aż pójdzie do pracy a wtedy będę
 mieć znów wszystko poukładane :)
Dietę oczywiście pilnowałam i dzień zaliczam do udanych :)
Oczywiście po za ćwiczeniami :/
Miałam niespodziewanego gościa i dlatego je też pominełam w sumie to
nie tylko mój Piotrek zawinił.
Ale gdyby był w pracy ćwiczenia wykonałabym do południa a gość był
popołudniu ... ale teraz to już nie ważne :)
A wy jaki miałyście dziś dzień ?

Menu:

kawa czarna z łyż.cukru
ś: dwie kromki grahama z paprykarzem i cebulą
II ś: dwie pomarańcze
o: dwa ziemniaczki, pierś pieczona z kurczaka i surówka z czer.buraczków
D: jogurt mały,kawa czarna z łyż.cukru
jedna kawa 3w1
P: mały banan
K:dwie kanapki z paprykarzem i cebulą
(coś mnie napadło na takie kanapki z cebulą i paprykarzem ale uwielbiam
tak czasem na ostro bo cebuli to na tej kanapce nie było mało :) )

Razem: 1500 +/-

Aktywność dopiszę po wykonaniu :)

Pozdrawiam laseczki :)



  • patiii1984

    patiii1984

    10 września 2010, 10:36

    Kochana ciesz się urlopem ukochanego! potem wrócisz do swojego grafika ;) pozdrawiam :)

  • karenknightly

    karenknightly

    9 września 2010, 23:17

    nie zaszkodzi, tym bardziej, ze zaraz wracasz na wlasciwy tor :) pzdr

  • Sylwia933

    Sylwia933

    9 września 2010, 18:29

    Ciesz się z obecności swojego Ukochanego ;D Hehe ;) A co do diety to jest ok, to nic że w innych porach ;)

  • gwiazdolinka1982

    gwiazdolinka1982

    9 września 2010, 07:06

    ważne że dietka zachowana.Jak parę dni nie poćwiczysz to się świat nie zawali :)

  • 0moniczkaa0

    0moniczkaa0

    8 września 2010, 22:19

    no ja ostatnio też mam problem z organizacją czasu, a już na to kręcenie hula hopem naprawde trudno znalezc mi chwile. Chciałam wykonywać 8minutowki ale naprawde nie mam czasu takze nie wiem jak to bedzie;/ ale przynajmniej tyle że ćwicze tym hula hopem;p, Buziaki;**

  • Pistacja1987

    Pistacja1987

    8 września 2010, 22:16

    Dzięki kochana, strasznie to miłe co mi napisałaś :* Oczywiście, że nie opuszczę Vitalii :) Do końca września musi być 60 min biegania - nie ma bata :P No i nie mogę przegapić Waszych sukcesów :) Ale od października będzie mnie trochę mniej - studia, może praca, praktyki - ale zupełnie nie zniknę, obiecuję :) Buźka :*

  • Pistacja1987

    Pistacja1987

    8 września 2010, 21:38

    Ale niedobry ten Twój Piotrek - żeby Ci tak przeszkadzać w ćwiczeniach :P Nie martw się, jak pójdzie znowu do pracy to wszystko wróci do normy :) Też lubię paprykarz - ale bez cebuli :P Pozdrawiam! :)