Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień dooooobryy


hej wszystkim:)
za oknem piękne słoneczko, i ja pełna energii, i pozytywnego nastawienia:)
dziś rano było ciężko, już myślałam że polegne, ale jednak NIE, udało mi się pokonać moją słabą wolę, i to dzięki WAM, bo jakoś wstyd by mi było tutaj napisać przed wami , że nawaliłam, ale na szczęście nie musiałam tego pisać i kolejny poranek z brzuszkami i pysznym śniadankiem za mną.
Powiem wam, że teraz jak tyko otwieram oczy to od razu włączam swoją ulubioną muzykę i do też daje mi taka pozytywną energię na cały dzień, bo wcześniej jak wstawałam, to z wielkim bólem, i przez pół godziny musiał dzwonić budzić, a teraz HOP i gra muzyka:)
Dzisiejsze menu:
śniadnie : 3* pieczywo wasa + 2 małe łyżeczki dżemu
II śniadanie: Activia do picia
obiad:...nie mam jeszcze pomysłu, napewno coś drobiowego, może Wy mi podrzucicie kilka pomysłów:)
przekąska: owoc
kolacja: serek wiejski z jajkiem
2 litry wody:)

Powodzonka laseczki
  • girl.interrupted

    girl.interrupted

    26 października 2013, 21:30

    zjadlam! :D w sumie bardziej niz zeby nie jesc za duzo pilnuje, by nie jesc za malo, a to ze wzgledu na moja obsesje na punkcie miesni :) chociaz ostatnio i tak mam slaby apetyt i nie jest idealnie... dodatkowo przez brak kuchenki :/ co do 'wspomagaczy', ja bralam kiedys aplefit, jakis chrom i blonnik w roznej postaci. nic nie dzialalo ;d za to pomagal mi colon slim, ale wez to pij dwa razy dziennie... fuj

  • girl.interrupted

    girl.interrupted

    26 października 2013, 19:15

    nie chce robic za jakiegos eksperta od odzywiania, ale na takich malych dawkach pozywienia bym nie wytrzymala... dzis na sniadanie zjadlam owsianke na wodzie z daktylami, a na drugie sniadanie banana, jablko i z 200g wzbogaconego w proteiny serka/jogurtu (nie wiem jak to nazwac, jakis islandzki wynalazek)

  • paulavita

    paulavita

    25 października 2013, 10:22

    może na obiad gotowana pierś z kurczaka i jakieś warzywo? :)