Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
trzydniowa przerwa


 
Moja motywacja na dziś, ha ha ha 

Przerwa dobrze mi robi
Nie obżeram się, ale jem, to co lubię w małych ilościach
Od poniedzialku wielki start

Nagromadziłam potężną ilość motywacji, 
mam tyle poweru w sobie, że ho ho!
Dziś rano byłam w trójmieście na zakupach z moim Ukochanym,
a zaraz zamierzam ruszyć się na rower, albo pograć w badmintona, jeśli nie ma wiatru.
Dziś na śniadanie bułka z wędliną
Następnie wizyta w KFC ( Brazer Twister - zdrowo [jak na kfc oczywiście], ale 400kcal ;< )
Na obiad rosołek

No to zabieram się za spalanie Twistera!
  • DyingBride

    DyingBride

    2 września 2012, 17:21

    haha Twoja motywacja mnie rozwaliła :) świetna. ja od wczoraj się jakoś trzymam diety, zobaczymy co będzie dalej. Trzymam kciuki za Ciebie, już i tak sporo schudłaś więc to też na pewno motywuje.