Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
5dni


Dziś nie dałam rady. Za dużo pokus. Dieta amerykańska nie wypali w moim obecnym trybie życia, kiedyś było łatwiej. To ugotowane jajko po kilku godzinach męczenia go w torebce było okropne, nigdy więcej.... Robię małą podmiankę, nie zabieram do szkoły pieniędzy i trzymam się spisu.

Śniadanie ok. 6:00
Płatki nestle fitness z mlekiem 
II śniadanie 9:00
Jogurt naturalny z orzechami i otrębami 
Godz. 12:00
Jabłko
Obiad 15:00
Pierś z kurczaka
Kolacja 18:00
Serek wiejski ze szczypiorkiem

Zaliczyłam 30minut Vacu - 200kcal spalone
Dziś nadprogramowo: herbatniki 3x, ptasie mleczko 4x, pasztecik duży, bułka z farszem, ble, świństwa! BYŁAM ZA GŁODNA.... ale mogłam przetrzymać. jutro się postaram z bogatszym menu... 
  • ladybabol

    ladybabol

    10 września 2013, 11:07

    pokusy

  • malutkanat

    malutkanat

    9 września 2013, 20:45

    razem damy rade!!