Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: 3 lata z Vitalią...
7 sierpnia 2011
... i płakać mi się chce. Generalnie cały czas stoję w miejscu a rok temu ważyłam prawie 10kg mniej :( Tyję i tyję, jem i jem, i nie lubię siebie. A faceci są beznadziejni.
musisz wziasc sie w garsc!! nie ma nic, jak sie nic nie robi! nie poddawaj sie!
kompleksik1991
7 sierpnia 2011, 23:22
będzie dobrze:)
monika.0101.
7 sierpnia 2011, 23:17
Pamiętaj : Jemy po to żeby żyć, nie żyjemy po to aby jeść.
A ten Twój postój jest chwilowy. Prześpisz się i znów będziesz się cieszyć z dnia na dzień z każdego zrzuconego kilograma. :))
Pozdrawiam. :))
whiteladyy
7 sierpnia 2011, 23:13
to bierz się w garść! a nie marudzić mi tu!!! juz raz dwa!
Chicasa
8 sierpnia 2011, 02:32musisz wziasc sie w garsc!! nie ma nic, jak sie nic nie robi! nie poddawaj sie!
kompleksik1991
7 sierpnia 2011, 23:22będzie dobrze:)
monika.0101.
7 sierpnia 2011, 23:17Pamiętaj : Jemy po to żeby żyć, nie żyjemy po to aby jeść. A ten Twój postój jest chwilowy. Prześpisz się i znów będziesz się cieszyć z dnia na dzień z każdego zrzuconego kilograma. :)) Pozdrawiam. :))
whiteladyy
7 sierpnia 2011, 23:13to bierz się w garść! a nie marudzić mi tu!!! juz raz dwa!