Dawno mnie tu nie było i trochę się pozmieniało w moim życiu. Przeprowadzka i parę kilo do przodu...choć jak teraz na to patrzę, to nie tak źle - 2 kilogramy w ciągu dwóch lat...Zmieniło się też moje podejście do ćwiczeń, zaczęłam biegać i podoba mi się to. Od lipca do września 2013 konsekwentnie 3-4 razy w tygodniu. Może też dlatego moja waga nie bardzo się zmienia, za to widzę, ze centymetry już tak. Niestety, miałam sporą przerwę, ale udało mi się wrócić do aktywności i jeszcze męża wciągnęłam. Bardzo się z tego cieszę. Po cichu jednak liczę na to, że znów będę musiała przerwać, ponieważ staramy się o dzidziusia...co z tego wyjdzie, zobaczymy.