Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
It's bad, pretty bad // Photo


Bardzo powoli dochodzę do siebie, nadal jestem bardzo osłabiona i zmęczona, ale wreszcie jestem w stanie robić samodzielnie wiele rzeczy. Doprowadziło to do tego, że zwlokłam się z łóżka i zrobiłam sobie zdjęcia, by mieć jakieś porównanie na przyszłość. W ruch poszła także miarka. Przyznam szczerze, że jestem trochę załamana tym do jakiego stanu się doprowadziłam. Żałuję, że nie ogarnęłam się szybciej - miałabym mniej kilogramów do zrzucania.

Przyjechała dzisiaj do mnie mama, by sprawdzić jak sobię daję radę i jak się ogólnie czuję. Oczywiście musiała włożyć we mnie masy jedzenia, ale przyznam szczerze, że po kilku dniach przymuszonego postu było to dość miłe. Szczęka zaczęła trochę działać, więc byłam w stanie małymi kawałkami wszystko zjeść. Przepełniona jedzeniem, siedzę i przeglądam różne strony ze zdrowymi przepisami. Znalazłam sporo, które mnie zainteresowały, więc na pewno w przyszłości je wypróbuję.

Wracam niestety do przykrego tematu mojego wyglądu. Wkleję tutaj moje zdjęcia i umieszczę wymiary głównie dla własnej motywacji. Od jutra startuje z małym 30 dniowym wyzwaniem, które sama sobie wymyśliłam. ZERO COLI (jestem ostatnio od niej dość uzależniona), ZERO CZEKOLADY. DUŻO OPTYMIZMU I SILNEJ WOLI. Za te 30 dni znowu się poważę, pomierzę i zdrobię zdjęcia. Uznam wtedy czy zasłużyłam na moją nagrodę w postaci zakupów meblowych. Teraz przygotujcie się na szok. Oto ja obecnie.


Ah, straszny widok jak dla mnie. Teraz wymiary:

Biust: 103 cm
Talia: 84 cm
Pępek: 96 cm
Biodra: 103 cm
Uda (prawe/lewe): 59/60
Łydki (prawa/lewa): 40/41
Ramiona (prawe/lewe): 29/28

Mam nadzieję, że centymetry i kilogramy szybko zaczną znikać!

Eliza
  • BunDiGanja

    BunDiGanja

    30 listopada 2013, 18:39

    Kochana będzie dobrze! Powodzenia w postanowieniu,trzymam kciuki ;))

  • MadameRose

    MadameRose

    29 listopada 2013, 21:56

    Powodzenia i wracaj na dobrą drogę ;) Wszystko możesz, jeśli tylko dasz sobie szansę ;)

  • dzo_en

    dzo_en

    29 listopada 2013, 21:40

    nie jest zle :) Zobaczysz, za jakis czas piekne porownanie :)) ! Ja sie nie mierze i nie fotografuje, bo boje sie najzwyczajniej :P Powodzenia