Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Już jest!


Już jest!Czekałam na nią i wreszcie mam! Dieta smacznie dopasowana z vitalii. Muszę przyznać że trochę się denerwowałam co tam mi ustawią. Na pierwszy rzut oka wygląda to nieźle. Dzienna dawka kalorii jest na poziomie 1500kcal. Trochę zastanawia mnie fitness. Nie ma żadnych brzuszków czy innych ćwiczeń a jedynie biegi, podskoki i stepper. Na razie dostałam tylko jeden trening - zobaczymy jakie będą następne.
Najbardziej obawiałam się, że nie dam rady wypijać 2l. wody dziennie ale jak na razie jest nieźle. Wczoraj wypiłam 1,5l a dziś odkąd wstałam mam już wlane w siebie pół litra. Tak sobie myślę, że ponoć ma być bardzo gorąco w najbliższych dniach więc to też wpłynie na moje spożycie wody.

Aha .. no i mam mały sukces. Co prawda oficjalnie dietę zaczynam dziś :D ale od tygodnia staram się mocno kontrolować. Żadnych chipsów i słodyczy, kolacja w formie sałatkowej najpóźniej o 20.00. No i są pierwsze efekty. Dziś waga pokazała 83,3!! :DDDD
  • niunia555

    niunia555

    29 czerwca 2012, 09:35

    bardzo gratuluję!!! widzisz jaką masz łaskawą wagę... bez diety i taki spadek:))) Trzymam kciuki!!! Miłego dnia:)))