W zeszłym tygodniu dałam sobie nieźle w kość ćwiczeniami, niestety chyba należy to zdanie traktować dosłownie. Do ćwiczeń na różne partie mięśni dokładałam cardio i jeszcze 40 minut na stepperze. Chyba przesadziłam bo od dwóch dni mam problem z lewą nogą. Boli mnie piszczel, właściwie to tylko takie lekkie uczucie pobolewania od czasu do czasu, nic mocnego.. Dosłownie czuję to tak, jakby pobolewałam mnie kość z przodu, choć zapewne to jakieś ścięgna. W necie przeczytałam że tak się zdarza u początkujących biegaczy i że trzeba robić ćwiczenia rozciągające przednią część nogi. No robię ale jakoś nie do końca jestem przekonana do tych które znalazłam. Chodzi o rozciągnięcie ścięgien pomiędzy stawem skokowym a kolanem. Może ktoś coś podpowie?
Do kompletu coś mi pyka w lewym kolanie. Pykało już dużo wcześniej, jak np po dłuższym czasie w jednej pozycji prostowałam nogę ale teraz pyka jakby głośniej :( Robię squats/przysiady i słyszę co kawałek "pyk". Nie boli mnie kolano ale to pykanie mnie martwi.
No i co ja mam robić? Tak bardzo bym chciała codziennie na stepper wejść ale chyba powinnam jednak robić jakieś przerwy. Wczoraj nie "stepowałam", posmarowałam nogę fastumem i dziś chyba ciut lepiej ale nadal czuję że coś tam w tej piszczeli nie do końca jest ok. Chyba jeszcze jeden dzień odpuszczę. No ale jakieś cardio muszę zrobić a więc podskoków, pajacyków i biegania nie uniknę :(.
Czy ktoś z Was miał podobne problemy? Będę wdzięczna za rady!
Morganna
18 marca 2013, 13:36rozmawiałam z koleżanką która jest fizjoterapeutą. Stwierdziła że powinnam smarować tam gdzie boli jakąś maścią typu ketonal gel. Mam dalej ćwiczyć z tym że powinnam na kilka dni odpuścić ćwiczenia które powodują ból w tej nodze. Natomiast wszystkie inne mogę dalej, hurra!
MonikaPG
18 marca 2013, 11:27Musisz trochę odpuścić z tym stepperem i ćwiczeniami obciążającymi stawy kolanowe. Zacznij sobie brać jakieś leki na stawy np. opokan czy coś podobnego co reklamują dla osób uprawiających sport. Mnie też od stepperu po pewnym czasie zaczęły boleć kolana, a wcześniej w jednym pykało. Potem nawet na rowerze mnie bolało kolano więc jeździłam w opasce uciskowej.
motylek.anna
18 marca 2013, 11:24Nie potrafię Ci pomóc w tym temacie, chociaż bardzo bym chciała. Niestety nie znam się na ćwiczeniach, ani na urazach związanych z nimi. :-/ Trzymam kciuki za to, żebyś jak najszybciej wracała do formy, bo wiem jakie to dla Ciebie ważne. Pozdrawiam :)))