Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pilates...


Chciałam się dowiedzieć czy któraś z Was cwiczyła PILATES i ma jakieś sukcesy. Jak pisalam wczoraj chciałam ćwiczyć A6W ale zostawie to sobie jak będę miała w kg 9.. W zeszłym roku kupiłam płyte z pilates i dziasiaj ja wyszperałam i mam zamiar zacząć z nia ćwiczyć. Jak do tej pory zjadłam 800 kalorii i zaczynam wszystko liczyć. Moja zmorą są obiady w ciągu tygodnia. W pracy zjem drugie śniadanie a jak wracam po pracy to jestem tak głodna, że zanim skończe szykować obiad jem wczystko co mi wpadnie w ręce. A potem się dziwie,że kg przybywa.Dziekuje wszystkim za słowa otuchy.