tak jak pisałam od wczoraj rozpoczęłam moja kolejna przygodę z dietkowaniem. Oczywiście pierwsze dni są łatwe i pełna wiary, mobilizacji. Chciałabym tak wytrzymać i osiągnąć swój wymarzony wynik ale czy się uda?
Bardzo chciałabym aby moje wysiłki nie poszły na marne.
trzymam kciuki może się uda.
pozdrawiam
magdzik91
27 września 2010, 22:32Napewno sie uda!!!! tutaj sie każdemu udaje!!!! życze powodzenia :)