Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wyjazd


no wyjazd nie przysłużył się mojej diecie. rozpusta straszna była i wszystkie grzechy główne. nic to dziś zaczęłam od nowa, bez liczenia dokładnego kalorii, ale pi razy drzwi. nie za wiele i nietłusto. zobaczymy co to będzie.