Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie ma to jak grypa


no właśnie nie ma to jak grypa. jeśc się nie chce, nic się nie chce. wchodzę dziś na wagę i waga 72,7 bodajże. no to 3 kg w tydzień z kawałkiem. zostało jeszcze 5 do 7 lutego, ale zakupiłam ku temu nowy stepper i ciężarki.