Przeżyłam dziś totalny szok. W szkole mieliśmy bilans maturzysty, w związku z czym pielęgniarka mnie zważyła, zmierzyła i zbadała wzrok. Z bilansu wynika, że od pierwszej klasy oślepłam (wiedziałam o tym wcześniej), przytyłam (też żadna nowość) oraz SKURCZYŁAM SIĘ o 3 cm. Czy to możliwe? Mierzenie było bez butów jak zawsze. W dowodzie i na vitalii mam 164cm, a na bilansie 161cm .
Jest też dobry aspekt całej sytuacji, ponieważ waga szkolna wskazywała u mnie 52,1kg, w czasie gdy waga w domu wskazuje 53.7. Komu tu wierzyć?
vs.
cambiolavita
21 lutego 2013, 23:17Co do wzrostu to moim zdaniem dziwna sprawa, ale jesli chodiz o wage to ja wierzylabym tej duzej u pielegniarki, ona sa dokladne.
poppy.black
21 lutego 2013, 19:33Cześć i dzięki za zaproszenie :) Jakoś wątpię czy się skurczyłaś i to 3 cm ;) Może błąd pomiaru po prostu? We wzroście łatwo się pomylić.... Za to wadze wierzyłabym pielęgniarskiej ;) Kiedyś mi lekarz powiedział, że te "duże" wagi są bardziej dokładne. A taką łazienkową w innym miejscu postawisz i czasem inny wynik pokaże. Także gratuluje wagi ;)
edytta
21 lutego 2013, 17:38ja zawsze ważę się na jednej wadze, bo każda waga pokazuje co innego:P hmm a co do wzrostu to też nie masz pewności czy babka się nie pomyliła na początku szkoły albo i na bilansie końcowym:P sprawdź sobie sama w domu ile mierzysz i zobaczysz czy to nie pomyłka:)
WhiteCaat
21 lutego 2013, 16:18Mogłaś się przecież zgarbić... mojej koleżance wpisała, że ma 160 (a ma 167) czyli, że jest niższa od niższej od niej kumpeli... nie załamuj się ;D
Paskalka
21 lutego 2013, 14:59Może to zależy od pory mierzenia? Człowiek kurczy się w ciągu dnia, wieczorem może mieć nawet 2 cm mniej niż rano. Ale 3 to już trochę sporo…
grubasek995
21 lutego 2013, 14:57Ja zawsze myślałam że mam 168 a ostatnio na własnie takim mierzeniu wyszło mi 170 także chyba wszystko jest możliwe;)co do wagi ja bym wierzyła tej pierwszej:)
equilibrar
21 lutego 2013, 14:55A mierzyła CIę miarka przy wadze? Moja pielegniarka tak ją wciskała, ze mi zawsze wychodziło 162 gdy normalnie mam 165 xD Może nie stałas prosto? :P
SexyKitty
21 lutego 2013, 14:52Hmm. ciekawe, czy można się skurczyć... Chyba nie w tym wieku :D. Na jednym z mierzeń ktoś musiał się pomylić :)
grubas002
21 lutego 2013, 14:51dziwne :p