Ćwiczenia: 10 dzień A6W i 144 przysiadów.
Smaruję się kremem i czuję, że "sadło" robi się miękkie. To chyba dobrze, nie? Używam najbrzydszej nazwy jaka mi przychodzi do głowy żeby spotęgować wewnętrzną niechęć do tej części ciała i jak najszybciej się jej pozbyć.
Postanowiłam od dzisiaj zacząć pić więcej wody, bo szczerze to nie piję jej wcale czystej, za to wypijam około 6 herbat dziennie. Jestem od herbaty prawie uzależniona uwielbiam każdy rodzaj, czarna, zielona, czerwona owocowa. Wszystkie!
KarOlAa19
21 lutego 2013, 20:37Jakim kremem się smarujesz jeśli można wiedziec? :)
naxchan
21 lutego 2013, 20:29odnośnie mojego sadła mam takie samo wrażenie :D myślę że to dobry omen :P ja jednak odpuściłam a6w - zrobie to jak schudnę, bo to tylko wyrabia mięśnie, a nie spala tkankę tłuszczową. Tea