Ojj długo dochodziłam do tego by być tak zmotywowana! Pierwszy dzień, a ja się czuję jakbym fruwała! Zjadłam tak, że się najadłam, a jakoś mało kcal wyszło...Moje menu(takie jeszcze mało dopracowane):
śn: 2 chlebki wasa z serkiem wiejskim i dżemem dla diabetyków(przepis z DDTVN)- 132kcal
IIśn: to samo, bo mało przygotowana byłam.. -132kcal
obiad: sałatka z połowy puszki tuńczyka, 3 liście sałaty, kukurydza, pół pomidora, jajko- 200kcal
podwieczorek: koktajl z kefiru i mrożonych truskawek, słodzik- 130kcal
kolacja: 150g bobu -150kcal
Czuję się jakbym góry i morza przenosić mogła! Uuuuhuuu!
NatBourn
17 kwietnia 2012, 19:45menu w pytke:D dasz rade,powodzonka;) i przenos te gory;p
aeroplane
17 kwietnia 2012, 19:42bardzo malo zjadlas, ale skoro czujesz sie pelna to znaczy ze jest ok :)
dorka001d
17 kwietnia 2012, 19:42Suuper :)) oby tak dalej ^.^