Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
SZCZESCIE!


Dzisiaj szczesliwy dzien :)
jajecznica z prawdziwych 2 kurzych jaj, taka żółciutka i pyszna! z kromką razową

łącznie z 5 kawałeczków ciasta marchewkowego w maminej wersji light:P

kotlet z piersi kurczaka bez panierki z brązowym ryżem i pyszną surówką(moja mama robi takie pyszne, że szok!)

2 kromki razowe z chudym białym serem i domowym dżemem z renklodów.

i 4 floretki.

Rano był killer do 1 setu, potem robiłam 4x 6 minutowe treningi Ewy, a między tymi treningami kardio z killera:), po 35 minutach lało się ze mnie gorzej niż za samego killera:|. 
Ach, ale było okej!

A wieczorem też się trochę spaliło:)

I otrzymałam pierwszy komplement! Ponoć mam fajny tyłeczek!
Nie widze mocnej zmiany, chociaż fakt-jest twardszy. 
No i ramiona są silniejsze- potrafię deskę z uginaniem:) Ach, jutro z rana znow to samo:) Kocham kocham!!!!

  • nancytar2828

    nancytar2828

    1 marca 2013, 20:47

    Super:) Widze , ze jest motywacja. 3maj tak dalej!

  • Ecambiado

    Ecambiado

    1 marca 2013, 00:30

    Dwie kromki z serem i dżemem poproszę :P super:) :D

  • KarOlAa19

    KarOlAa19

    28 lutego 2013, 22:38

    Powodzenia! :)