Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wiosenka


Po 2 dniach przerwy ruszam w dalszą drogę - po nową figurę:). Naoglądałam się różnych hmm motywacji i teraz działam. Szkoda, że już wieczór, wolę cwiczyć rano:/. Lecz nie zawsze się da...

śniadanie: placek owsiany z łyżką danio
obiad: 4 łyżki podsmazonych-bez tluszczu- ziemiaczkow i szklanka gorącego mleka
deser: jabłko i banan
kolacja: miseczka kielbaski po węgiersku z kromka chleba
---
50 minut z Ewą: rozgrzewka 10 min ze Skalpela 2,
                        1runda 6minut, połowa drugiej rundy.
                        Skalpel
Przy rundach od tych skoków i skłonow z głową w dole zaczela mnie pobolewać, no i od swiatła z lampki, to sobie darowałam i zrobiłam skalpel. I tak wycisk na nogi jest:) 

Padnięta jak mucha ale szczęśliwa, to na pewno!!!!!!!!!!!!


Zakupiłam sobie w biedronce kolejne zapachy żelu original source:D mango z czymś i limetka... limetka fajna, a tamten z mago kojarzy mi sie z czymś, ale nie wiem z czym..taki mdły;/:P

  • ewelina1513

    ewelina1513

    17 marca 2013, 20:02

    powodzenia i trzymaj się tak dalej ;) !

  • ewelina1513

    ewelina1513

    17 marca 2013, 20:02

    powodzenia i trzymaj się tak dalej ;) !