Menu z dzisiaj:
rano: kawa z chudym mlekiem, activia, przecier z borówek z limetką
śniadanie: serek wiejski light z rzodkiewkami
Lunch: 1/2 piersi z kurczaka red curry z kuskusem, gotowanym groszkiem i marchewką
kolacja: sałatka z serem kozim, grzankami, orzechami i jabłkiem (wpadło też trochę %, kolacja z koleżanką na mieście...)
na wieczór: herbata z pokrzywy i mięty
Uzupełniłam w końcu zapas herbaty z pokrzywy, no i staram się pić chociaż litr wody dziennie