Wracam właśnie z teatru, gdzie widziałam sztukę "I love you". Podobało mi się, nawet bardzo i naśmiałam się. Tylko później naszły mnie refleksje, bo oczywiście przekazem spektaklu było, że najważniejsza miłość i w każdym wieku jej szukamy.
Tylko gdzie gruba, niemal trzydziestolatka ma znaleźć faceta??? No GDZIE?????
A może wyczerpałam już swój przydział miłości na to życie? Jeśli wiesz, że znalazłaś już swoją najprawdziwszą, największą miłość to jak szukać kolejnej?
Każda następna jest tylko namiastką tego co było...
Znacie to powiedzenie, lepiej kochać i stracić niż całe życie nie kochać wcale... Nie mam pewności czy jest prawdziwe. Stracić aby całą resztę życia tęsknić za czymś co było, to chyba lepiej nie znać tego szczęścia.
Ogólnie dolina i koniec z filmami czy spektaklami o miłości!
anetalili
6 lutego 2012, 12:16W każdym wieku można odnaleźć miłość i może się okazać, że to ta następna będzie najwłaściwsza, przy któej każda inna wypadnie blado.
kasioolka
6 lutego 2012, 07:45przechodziłam taki okres że sama sie zastanawiałam czy kiedyś kogos jeszcze znajdę (tylko że ja po chamie który prawie zmarnował mi życie). nie oglądałam filmów o miłości bo mnie dołowały tylko horrory gdzie jakiś koleś z nożem wszystkim po kolei się pozbywał a zaczynał od tych najładniejszych...to mi zawsze poprawiało humor :)
malakaja
5 lutego 2012, 21:56kobieta w różnym wieku oczekuje czego innego od mężczyzny jako osiemnastolatka chce żeby ją kochał jak książę na białym koniu i był dla niej bohaterem jako 30-latka pragnie bezpiecznej przystani by mogła urodzić mu dzieci jako 50 latka marzy zupełnie o czymś innym dlatego obawiam się że życie może zweryfikować twój sposób myślenia i jeszcze się okaże ze to co uważałaś za miłość było tylko namiastką wachlarza uczuć które przeżywasz obecnie czego ci życzę z całego serca
Airiana
5 lutego 2012, 21:37kochana, bo to trzeba miec odpowedni charakter ;) mam koleżanke w moim wieku, która wciąż jest zakochana i najczęściej co parę lat w innym facecie :) bo stan zakochania jest najfajniejszy :) teraz pracuje w Niemczech i zakochała się we włochu... nie mogę wkleić jej zdjęcia, ale kurcze - przy wzroście 160 pewnie jakieś 75 kg spokojnie ma... głowa do góry i więcej wiary w siebie nam potrzeba :)
kobaltka
5 lutego 2012, 21:34ktoś mi kiedyś powiedział, że kobieta nie powinna szukać miłości, a tylko się za nią rozglądać :)
belcia35
5 lutego 2012, 21:21trochę wiary w siebie !!!! Miłość nie szuka ładnego opakowania, marzenia są częścią życia- nie poddawaj sie , nie wpadaj w marazm- bierz swój los w obroty ....