Wróciłam z pracy, znacznie później niż myślałam. Sądziłam, że wrócę o 11.30 a zjawiłam się w domu o 16. Do tego miałam za mało wody i cały dzień do niczego.
Mam GŁODA!!! Zjadłabym wszystko ze wszystkim i do tego zasmażka... Taki dżołk ale jednak apetycik jest....
Jutro wizyta u dietetyka więc muszę się powstrzymać...
A na dodatek chciałam poszukać jakieś nowe przepiski na święta... ale jak nie myśleć o jedzeniu szukając nowych pomysłów na jedzenie... Dolina
MUMStacha
4 kwietnia 2012, 20:34Zapij, zapij... już mi się sluzówki w gardle przesuszają od takiego częstego przepłukiwania...
duszka189
4 kwietnia 2012, 20:20zapijaj drania wodą!!!!!!!!
anetalili
4 kwietnia 2012, 20:10Lepiej nie szukaj przepisów, u mnie zawsze po oglądaniu takich zdjęć potraw ląduję z nosem w lodówce ;)