Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
4 dzień i...


i czuje się lepiej! I choć powinnam się cieszyć to jestem na siebie wściekła!! 4 dni aby mój żołądek się zmniejszył i przestał uciskać na przeponę, 4 dni aby się wyspać i nie budzić objedzona i zmęczona, 4 dni aby poczuć zmianę. Jaka jestem durna, tyle razy odczuwałam ten efekt i wiedziałam, że to odpowiedni kierunek a i tak zawsze zbłądziłam...
Zaczyna się nieprzyjemny detoks ale trudno ciałko musi się przyzwyczaić do zmian i wybuchy potu to norma...
Pozdrawiam i trzymajcie kciuki.

  • Monika123kg

    Monika123kg

    26 lutego 2015, 16:22

    Zobaczysz z każdym dniem będzie lepiej :)

  • moniq1989

    moniq1989

    25 lutego 2015, 21:21

    Trzymaj się ;)

  • KasiaS6060

    KasiaS6060

    25 lutego 2015, 15:33

    Małymi kroczkami do przodu , ciesz się z każdego spadku i nie głodż się , bo na diecie trzeba jeść , codziennie ruch - choćby spacer w szybszym tempie i przez 30 min. , Ja się tak odchudzam i choć wyniki nie są jakieś obłędne , bo od września schudłam 8 kg. to mnie cieszą ,

  • Mileczna

    Mileczna

    25 lutego 2015, 15:32

    czasem trzeba sobie wybaczyc potknięcie ..nawet jak sie centralnie zlądowało na twarz - już pierwszy krok zrobiony ,teraz tylko wytwaj - jestes tego warta!

  • SylciaP

    SylciaP

    25 lutego 2015, 13:57

    trzymam kciuki dasz rade :)

  • katy-waity

    katy-waity

    25 lutego 2015, 13:38

    jesli nie bedzisz sie 'glodzic" to wytrwasz:) powodzenia.