Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Znów to samo ...


3 dni wolnego i jutro znów szkoła, tak mi się nie chce.. Nie chodzi o to że muszę się uczyć na 2 sprawdziany (chociaż do tego też specjalnie się nie palę) ale nie mam ochoty po prostu tam przebywać. Wciąż czuję ten niepokój, już myślałam że będzie w porządku, już miałam nadzieję że to koniec i wracałam do normalności, już nawet zdarzały się dni kiedy wcale o tym nie myślałam.
...
Chyba nigdy się tego nie pozbędę, sam fakt będę mieć w głowie już na zawsze, ale chciałabym w końcu poczuć jakąś swobodę. Wyjść z domu z podniesioną głową, bez obaw że ktoś się już dowiedział. Zostawić to daleko za sobą. Chwilami mam naprawdę dość. Znów kończy się bliznami na rękach znów czuję się na maxa bezradna. Gdyby nie przyjaciele nie wychodziłabym w ogóle z domu. Ale mimo tego jakoś tak mi dziwnie. Mimo tego dawno nie czułam się taka samotna. Nawet nie chcę się ważyć, bo pewnie spasłam się jak świnia





 <3

  • Julia551

    Julia551

    9 maja 2013, 20:58

    Ja też chce jak najszybciej skończyć te szkołe i mieć święty spokój;/