Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Krótko...


Dzisiaj mam trochę doła, ale tylko trochę, bo jak widzę, że inni zajadają sobie rzeczy, które ja uwielbiam to mi się najzwyczajniej w świecie robi przykro! Dawniej pewnie bym nie wytrzymała i pękła zjadając to co chcę, ale teraz po prostu szkoda mi zmarnować to co już osiągnęłam, a wiem ile mnie to wyrzeczeń kosztowało. Także mimo wielu wielu wielu pokus dietka zachowana, ćwiczenia zrobione czyli plan wykonany w 100%.

Dzisiaj zjedzone:

Śniadanie: Kanapka z tuńczykiem i ogórkiem

Obiad: Paprykarz z kurczaka a'la Robert Makłowicz z ryżem

Przekąska: Jogurt z musli i miodem

Kolacja: Sałatka z fasoli i ogórka z tuńczykiem i pieczywem

Łącznie zjedzone: 1498 kcal

Przećwiczone: 43 minuty

  • sekrett

    sekrett

    3 marca 2015, 21:12

    Trzymaj się ładnie bo szkoda marnować dotychczasowego wysiłku ;)