Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
diagnoza


szpiczak mnogi i guzy na kręgosłupie...
Drugi raz  w życiu widziałam jak mój luby płacze...
Moje serce płacze razem z nim...

Dziękuję WAM za WSZYSTKIE pełne wsparcia słowa. Są dla mnie cenne i ważne. Sprawiają, że wierzę, że się uda.

  • Agaszek

    Agaszek

    17 marca 2011, 11:04

    Szykujcie się na wojnę ... najważniejsze, żeby Tata trafił do dobrego ośrodka - to połowa sukcesu. Mąż mojej kuzynki jest 5 miesięcy po autoprzeszczepie szpiku. Miał ziarnicę (to nowotwór ukł. limfatycznego). Żyje i ma się całkiem dobrze. Trzymajcie się. A

  • kosia88

    kosia88

    17 marca 2011, 09:19

    WSPÓŁCZUJĘ.....bądź dzielna - tulę mocno Zawsze trzeba mieć NADZIEJĘ bo NADZIEJA umiera ostatnia....buziam

  • bebeluszek

    bebeluszek

    17 marca 2011, 00:16

    kochanie, mysle puchate i pozytywne mysli i sle do ciebie. pamietaj, ze nie jestes sama. i ze, nawet jesli tylko wirtualnie, to jestesmy dla ciebie w kazdej chwili. nie jestes sama. ale za to bardzo dzielna. ukochania sle! cala moc!