Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
33 dzień z PiCH


Wreszcie piątek!
Wreszcie choć jeden dzień wolnego!
Jeszcze tylko wytrzymać parę godzin i fruuuuuuuuuuuu.
Hm, obowiązki domowe. Ale muszę je jakoś pogodzić z robieniem dekoracji, zakupami... sobota będzie zabiegana.

jogurt naturalny 100, musli 100, kawa 40 = 240
chrupkie 120
makaron szpinakowy 360, z białym chudym serem 100 + przyprawa a'la pesto - 460
kawa 40, oblaty 100, czekolada gorzka 100 = 240
chrupkie 150 + dodatki 100 =250

1310

i pozycja horyzontalna, bo kręgosłup zaprotestował bólem tak silnym, że nie zamierzałam z nim dyskutować.
  • wicca8

    wicca8

    14 grudnia 2012, 06:31

    no to udanego piątku =-)