Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
gdzieś mi uciekł jeden dzień...


Ale czy to dietetycznie poprawne przyznawać się do 2 lodów? (Co prawda to "tylko" 250 i 85 kalorii...)
Tak tak, lato wróciło!
Na szczęście, choć z żalem pozbyłam się (zjadając) mamine knedle- bombowe pod względem kaloryczności. Tego typu dania psują mi cały rozkład dnia.
Ale teraz już sama sobie jestem kucharką i smakoszem w jednym :)
Na własne pocieszenie dodam - że 2 h jeździłam intensywnie na rowerku w plenerze i było cuuudnie!

A dziś w planach:

I razowiec 200 z łososiem 70 i sałatą , masło 30, sok z winogron (świeży, wyciskany) 50 = 350
II razowiec 200 z łososiem 70 i sałatą , masło 30, pomidor 40 = 340
III barszcz z fasolką 150
IV kukurydza gotowana 200
V

1040 cdn...
  • ar1es1

    ar1es1

    4 września 2013, 09:20

    Lody nie sa takie zle;)) Milego dnia:*