piątek
waga b.z.
menu:
mix sałat z oliwą i fetą + dodatki
jabłuszko
łosoś, znów sałaty :)
kawa, jogurt, szczypka jabłecznika
razowiec i cienko żółtego
ćwiczenia:
70 min. na stacjonarnym rowerku (spalone 300 kalorii)
---------------------------------------------
sobota:
waga - 79,8
(sukcesywnie po gramiku w dół!)
mix sałat + feta, pomidorek, ogórek, oliwa, przyprawy - 200
cdn...
W planie porządki, prania, domowe spa, odwiedziny u rodziców, ale chcę znaleźć czas na ćwiczenia :)
19stka
16 listopada 2013, 11:46najlepiej się ćwiczy rano :-) później mi się nie chce