Dzisiaj ważenie i było minus 0,70kg. To nie jest wynik jak w ostatnim tygodniu ale i tak jestem bardzo zadowolona... Nie znoszę i tracę motywację jak waga stoi w miejscu... Od dziś stosuje nowy plan, aż do 11.12...
Pogoda fajna wiec chodzę teraz wszędzie na nogach, zawsze to jakiś wysiłek. I ten basen mi się szykuje na sobotę, tylko żeby @ troszkę się osłabiła....
Wczoraj ćwiczenia wykonane, dieta prawie zachowana, bo oczywiście coś skubnęłam co nie powinnam. Ale znowu mniej kolacji było... Mój organizm już wogóle nie domaga się jedzenia wieczorem, tak naprawdę mogłabym zjeść obiad ok. 15.00 i nic więcej.... Ale żeby nie było za łatwo to właśnie rano czuję niedosyt jedzenia i mam napad głodu przy obiedzie. Ale cóż nie narzekam tylko biorę się ostro do pracy.
Teraz kawusia i jakaś robótka.... Hihi... Przemiłego i dietkowego weeknedu życzę wszystkim. Buziaczki Skarbki..
No i zapomniałam życzyć wszystkim wielu prezentów od św. Mikołaja.... Przecież byłyśmy grzeczne!!??!!
agema4
5 grudnia 2008, 13:18Brawo, brawo. Bardzo się cieszę, że Twoja waga spada. To jest motywujące, przynajmniej dla mnie:) Pozdrawiam i trzymam kciuki:)
martyna1977
5 grudnia 2008, 11:44Ciekawe jaki prezent przyniesie Ci Mikołaj bo Ty jesteś naprawdę grzeczna!!!!
aaronya
5 grudnia 2008, 10:57piękny ten Twój suwaczek :) pozwoliłam sobie trochę energii do odchudzania z niego zassać ;) już się nie mogę doczekać momentu, gdy i ja zobaczę taką śliczną siódemeczkę na wadze... ostatnio widziałam ją w połowie liceum (i to po schudnięciu 15kg - bo tak to w podstawówce ;() pozdrawiam ciepło :)
annamaria28
5 grudnia 2008, 10:22no brawo kochana:))u mnie malutki spadek ale jest pozdrawiam:)))
asyku
5 grudnia 2008, 08:46pomęczę się i może przejdzie mi ten podły nastój!!Pięknie ci idzie,naprawdę jesteś dzielna!!Tak trzymaj!!pozdrawiam!!<img src=http://www.gify.org/bazagif/swieta/natale004.gif>
izabelka1976
5 grudnia 2008, 08:30rano mozesz jeść nielmal wszystko na co masz ochotę ;o), a kolację dobrze sobie darować :D Bardzo dobrze przestawił Ci się organizm, trzymaj go tak, trzymaj! Waga super Ci spadła! Pozdrowionka!
joanna1704
5 grudnia 2008, 08:27grunt ze nie wzrasta ta waga,powoli a do celu,ja tez mam mniej w spodniach czuje ale nie mam wagi u mamy ,w nast tyg juz jade do domku to sie zwaze,my z mala na basen w nd pierwszy raz ale jestem ciekawa jak bedzie.