Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
spowiedź ( co zjadłam)


No tak, wczoraj jakoś poszło chociaż nie do końca. 4 razowe kajzerki, 200 ml mleka z kawą ( bez cukru), capuccino ( bez cukru), 3 placki ziemniaczane ( o zgrozo), 2 jabłka, 3 mandarynki, ok 1,5 lt wody niegazowanej. Czuję się dzisiaj dużo lepiej. A jutro wreszcie po 3 tygodniach przerwy na fitness! :)))

  • pinkey

    pinkey

    9 lutego 2008, 21:12

    Gratuluję tak wspanialego wyniku, pięknie wyglądasz, tylko pozazdrościć, i tylko 4 kg do końca. Super, bo ja mam przed sobą 10:(

  • bezkonserwantow

    bezkonserwantow

    9 lutego 2008, 21:12

    <img src="http://img228.imageshack.us/img228/3433/52hh2.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>