huraaaa udalo sie wczoraj pobiegac! w tym roku bieglam dopiero 3 raz, 1 razem zrobilam 5 km, drugim 6 km, a wcoraj 11,20km :) o dziwo bieglo mi sie bardzo dobrze, mialam sile biegowa, moze przez to, ze 3 kg mi zlecialy,albo ze fajek nie pale, nie wiem. Trasa: Biła- Górka- Czyrna- Dunacie-Biła, w sumie 3 ostre podbiegi, zmeczenie poczulam przy 9km ale dobieglam do furtki klnac po drodze.. ze zmeczenia i szczescia :) czuje sie fantatycznie, mam zakwasy i o to chodzi! a dzisiaj zjadlam kasze gryczana z burakiem pieczonym i pestkai dyni i jablkiem, potem drugi sloik- pudding dyniowy z granatem i jablkiem i mlekiemkokosowym. pychaa!!!
Barbie_girl
22 marca 2017, 15:07WOW jaka aktywnosc SUPER !!!! gratulacje 11.20 WOW