huraaaa udalo sie wczoraj pobiegac! w tym roku bieglam dopiero 3 raz, 1 razem zrobilam 5 km, drugim 6 km, a wcoraj 11,20km :) o dziwo bieglo mi sie bardzo dobrze, mialam sile biegowa, moze przez to, ze 3 kg mi zlecialy,albo ze fajek nie pale, nie wiem. Trasa: Biła- Górka- Czyrna- Dunacie-Biła, w sumie 3 ostre podbiegi, zmeczenie poczulam przy 9km ale dobieglam do furtki klnac po drodze.. ze zmeczenia i szczescia :) czuje sie fantatycznie, mam zakwasy i o to chodzi! a dzisiaj zjadlam kasze gryczana z burakiem pieczonym i pestkai dyni i jablkiem, potem drugi sloik- pudding dyniowy z granatem i jablkiem i mlekiemkokosowym. pychaa!!!
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (3)
Sylwetka
Poprzednia
Obecna
Cel
O mnie
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 1570 |
| Komentarzy: | 6 |
| Założony: | 8 grudnia 2013 |
| Ostatni wpis: | 22 marca 2017 |
Wpisy w pamiętniku
10 grudnia 2013 , Komentarze (2)
aaaa!!! Jestem z siebie dumna! Czwarty dzień ćwiczeń już za mną, za chwilę napiszę co i jak. Powiem Wam, ze jestem typem ,,słomianego zapału''. Zawsze dużo sobie obiecuje, a po chwili- pac, znudziło się.
Tym razem sprawa ma się inaczej- dzięki temu, że zrobiłam dokładny plan treningów na 30 dni, nie umiem iść spać, jeśli wszystkiego nie zrobiłam. Dzisiaj pierwszy raz ćwiczyłam KILLERA z Ewką. Wrażenia jak najbardziej pozytywne, w sumie tylko w środku podczas rundy wyzwanie wymiękałam i robiłam przerwy :) Spociłam się jak szczur, ale jest to piękne uczucie, bo chociąz jest wiadome, że ten tłuszcz się topi. Koniec nudów, czas na bilans!
Do albumu wrzucam zdjęcie swojego planu, zerknijcie! ![]()
8.12.13.
-30min hula hop
-plank 3 (01:00min)
-Mel B brzuch
-Mel B pupa
9.12.13.
-KILLER
-30min. hula hop
-Tiffany boczki
-Mel B brzuch
-Mel B pupa
w planie załozyłam 1 zień przerwy od cwiczeń Ewki, ponadto z Tiffany ćwiczę 2 dni-przerwa-2dni-przerwa itd, planki 3dni- przerwa-3dni-przerwa itd, a hula hop raz w tygodniu 60min.
Na więcej ćwiczeń nie mam czasu i tak już przy miesięcznym dziecku ledwo wyrabiam :)
Buziaki!
8 grudnia 2013 , Komentarze (3)
Cześć dziewczyny!
Wczoraj rozpisałam sobie plan treningowy na całe 30dni. Postanowiłam, że jeżli tu będę pisać o przebiegu treningu, będzie mi łatwiej dotrzymać swoich postanowień :)
Zacznijmy od tego, ze niecały miesiąc temu urodziłam. Od porodu spadło mi już 11kg, obecnie ważę 65kg.
Dodam tylko, że przed rozpoczęciem swojego 30 dniowego wyzwania, 3 dni ćwiczyłam skalpel z E.Ch., oprócz tego dosyć często chodzę na godzinne spacery z córką.
Do planu wliczam:
-Mel B: pupa i brzuch
-Tiffany: boczki
-Ewa: skalepl, turbo, killer
-plank wyzwanie
-hula hop z wypustkami
Jako że karmię piersią, to nie wprowadzam żadnej konkretnej diety. Chociaż tą już w sumie mam, bo Mała ma kolki, więc wielu rzeczy po prostu nie mogę jeść (słodycze, białe pieczywo, smażone i wiele innych). Jem po prostu zdrowo. Każda mama wie, że przy dziecku ciężko znaleźć chwilę na ćwiczenia. Jednak w miarę możliwośći, postaram się ćwiczyć jak najwięcej i za 30 dni chcę widzieć nową siebie :) Trzymajcie kciuki, wspierajcie i motywuujcie! ![]()
6.12.13.
-TURBO
-30min hula hop
-Tiffany boczki
-plank 1
7.12.13.
-SKALPEL
-30min hula hop
-Tiffany boczki
-plank 2
-Mel B pupa
-Mel B brzuch