Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pełna strach.


Hejka dziewuszki ;).

Dzisiaj dietka prawie prawidłowo . Powinnam dostać kopniaka w tyłek . Zjadłam dwie czekoladki merci bo ...sama nie wiem dlaczego. Miałam smaka na słodkie ale po tych dwóch opamiętałam się . Dzisiaj ser pleśniowy , kawa, chleb, pomidory koniec dnia pokaże co dalej. Naoglądałam się wieczorem zdjęć tych pięknych dziewczyn,chudziutkich ,zgrabniutkich i aż mnie zazdrość wzięła . Pomyślałam,że też taka będę . W końcu już rok minął kiedy tak zawzięcie dietkuję i wreszcie chcę wyglądać tak jak sobie wymarzyłam. 

A co do tytułu to skąd ten strach. Ach jutro mam egzamin na prawo jazdy. Boję się ,że będę do niego kilka razy podchodzić :(. Często zapominam kierunku włączyć . Muszę bardzo się skoncentrować . Trzymajcie za mnie kciuki dziewczynki. 

Dobra zbieram się do Łomży. Prawdopodobnie nie będę pisać kilka dni bo nie będę tam miała dostępu do Internetu. Trzymajcie się ;) Do napisania.